Wiesz, jestem czasem upartym osłem i jak coś postanowię to ciężko mi zmienić zdanie pod wpływem innych. Po tygodniu jedzenia tysiąca kalorii schudłam trochę ponad kilogram i powiedzmy, że jestem średnio zadowolona, ale cóż - na naukę pokory i cierpliwości nigdy nie jest za późno :).
W każdym razie dla tej, która śledzi moje zmagania i uczy się jak chudnąć - chyba faktycznie obcinanie kalorii na etapie zastoju wagowego nie przynosi efektów.
Polecam też poczytanie sobie tego.
(daję zdjęcie lamy, bo nie mam pomysłu co tu dać)
W niedzielę przeszłam na swoją dietę zbilansowaną. Dla przypomnienia: 1624 kcal, 132 g białka, 88 g. tłuszczy i 76 g. węglowodanów. Wczoraj niestety pominęłam kolację więc wyszło nieco ponad 1300 kcal, ale dzisiaj już wzorowo.
W ogóle w sobotę byłam na treningu Body Pump (typowo siłowe ćwiczenia) i miałam po nich takie zakwasy jakich dawno nie miałam... Dziś na szczęście było już dobrze. W tym tygodniu dodaję sobie 1h. treningu więcej i w sobotę idę na 2h. (Body Pump + płaski brzuch). Płaski brzuch nie wyczerpuje tak bardzo, więc myślę, że podołam, a że w soboty mam wolne, więc mogę dłużej posiedzieć w fitnessclubie.
wysyłam pozytywne wibracje!!! pump it up! :*
OdpowiedzUsuńOch, Ty to masz faktycznie zaparcie. Ja mam teraz tyle na głowie, że w ogóle nie pamiętam o połowie rzeczy, które mam zrobić :P
OdpowiedzUsuńlepiej zmierz sie, bo jak cwiczysz to waga moze rosnac od miesni, co pewnie wiesz
OdpowiedzUsuńMam takie spodnie sprzed kilku lat, wazylam 78 kg, ledwo sie dopinalam. Teraz cwicze, waze 83 i sa luzne.
Zeby nie bylo nieporozumien, nie przytylam od cwiczen. Z 78 przytylam do 92, teraz po 5 miesiacach silowni schudlam do 83.
uwielbiam body pump!
OdpowiedzUsuńszybko zobaczysz zadowalające efekty, gwarantuję :)
Super z tymi treningami, ja niestety tylko domowo bo sama nie mam motywacji aby iść na fitness a nikt niestety nie chce ruszyć doopska z kanapy
OdpowiedzUsuńmożesz podać kiedyś przykładowy jadłospis twojej diety ? proszę :*
OdpowiedzUsuń